Ewa Zuziak – Modeliniarstwo

Modelina to masa plastyczna, przypominająca przed utwardzeniem swoimi właściwościami modelarskimi plastelinę, daje nam wolność tworzenia. Sekret polega, na tym, że każdy, kto pozna jej podstawy może tworzyć piękne przedmioty dla siebie i swoich przyjaciół. Pozwala to na bycie pasjonatem – artystą nawet bez dużego zacięcia artystycznego. Ewa wyczarowała mnóstwo pięknych oryginalnych i ciekawych dziełek, wśród których prym wiedzie biżuteria.

Kolejną osobą, która dołącza do grona naszych pasjonatów jest Ewa Zuziak. Jej hobby to coś w rodzaju robótek ręcznych. Swój talent odkryła minionych wakacji. Tak mówi o swojej pasji: „Robienie biżuterii sprawia mi ogromną radość. Nie wiem czy można to nazwać pasją, ale na pewno jest to czymś w rodzaju hobby. Pasją może być wszystko. Może to być muzyka, książka, fotografia, miejsca. Szczęśliwi są ci, którzy ją posiadają, ale także ci, którzy wciąż jej szukają. Wydaje mi się, że należę do tych drugich. Mam wiele zainteresowań. Uwielbiam malować, fotografować, majsterkować. Myślę, że pasja może narodzić się z marzeń, jeżeli mamy odwagę te marzenia realizować.”

Na pytanie czym dla niej jest pasja, odpowiada: „Dla mnie pasja jest sposobem na życie i odskocznią od niego jednocześnie. Wydaje mi się, że pasja bierze się z serca, z umysłu, z potrzeby. Rodzi się w wyobraźni i od każdego z nas zależy czy przeobrazi się w rzeczywistość. Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach ludzie zapominają marzyć. Wpadają w wir pracy bez celu. Pracy dla pracy. Życia dla życia. Miłości bez miłości. Staja się praktyczni i rozsądni. Dzięki posiadaniu pasji nasze życie staje się ciekawsze. Człowiek pogrążony w swojej mało ciekawej rzeczywistości, nie szukający jakiejkolwiek od niej ucieczki, robiący coś tylko i wyłącznie dla siebie, staje się zwyczajnym szarakiem, który błąka się po ziemi właściwie bez żadnego celu. Według mnie marzenia są kluczem do odnalezienia własnych pasji, które sprawiają, że budzimy się rano z uśmiechem. Moja przygoda z modeliną zaczęła się w tym roku i to dość niespodziewanie. Modelina daje wiele możliwości jeżeli chodzi o wykonywanie babskich pierdółek. Można lepić rozmaite wzory, które naprawdę doskonale komponują się z innymi dodatkami. Gdy tylko wpadnie mi do głowy jakiś nowy pomysł, od razu siadam i tworze nowego „modeliniaka”. Wiadomo ze moje wyroby nie mogą się równać z tym co tworzą profesjonaliści, ale wkładam w nie całe serce.”

Zapytana czy wykonywanie biżuterii z modeliny jest trudne, odpowiada: „Wszystko na początku jest trudne. Z czasem dochodzimy do doskonalszej formy. Na pewno jest to „brudna robota” i przede wszystkim czasochłonna. Ale mimo to nie ma dnia, żebym nie przysiadła na chwilę i nie wyczarowała czegoś z niczego. Temu hobby poświęcam największą ilość wolnego czasu. Jest to doskonały pomysł na nudę, o czym już nie raz się przekonałam. Ogromną satysfakcją jest dla mnie to, że ludziom podoba się to co robię, i ze z chęcią kupują moje wyroby.

Biżuterię o której mowa można również oglądać na stronie internetowej: www.effusiaa.photoblog.pl