Nasze Bobrowniki – Wycieczka z aparatem
Korzystając z majowej pogody, zorganizowaliśmy wspólnie z młodzieżą, dwa wyjazdy plenerowe, finansowane z grantu Polsko Amerykańskiej Fundacji Wolności oraz Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży „Równać Szanse 2011”. W wyznaczonym dniu tj. 5 maja 2012 roku, wszyscy uczestnicy z nadzieją na wielką przygodę, wyposażeni w aparaty fotograficzne, stawili się wcześnie rano na miejscu zbiórki. Podróż rozpoczęliśmy od wizyty w Dobczycach, gdzie dzięki uprzejmości Pani Radwańskiej mogliśmy zobaczyć i utrwalić na zdjęciach odnowioną kaplicę pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Fotografie: Uczestnicy wycieczek.
Kolejny ważnym punktem na naszej trasie był Skrzyszów. Dzięki uprzejmości tutejszego księdza proboszcza, zwiedziliśmy zabytkowy kościół pw. Św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Wszystkie tajemnice, tej jakże pięknej zabytkowej świątyni, zdradził nam Pan Andrzej Mucha, za co chcielibyśmy Mu w tym miejscu jeszcze raz serdecznie podziękować. Po godzinie byliśmy już, gotowi do dalszej podróży. Tym razem, celem naszej wycieczki okazała się Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Tuchowie. W tym mieście zatrzymaliśmy się nieco dłużej, by w jednym z miejscowych lokali zregenerować siły, przy smacznej pizzy. Przerwę wykorzystaliśmy również do zaplanowania kolejnej wycieczki, ale o tym później.
Gdy wszystkim na nowo wróciły dobre humory, rozśpiewanym autokarem, wybraliśmy się do Ciężkowic. Jednak nie mogliśmy ominąć, pięknego zabytkowego kościoła pw. św. Marcina górującego nad Gromnikiem. Około piętnastej byliśmy już w Skamieniałym Miasteczku. Tu krętymi ścieżkami wesoło maszerowaliśmy przed siebie, ani na moment nie wypuszczając z rąk aparatów fotograficznych. Gdy nogi niektórym z nas zaczęły odmawiać posłuszeństwa, wspólnie postanowiliśmy wrócić do czekającego na nas autokaru.
Wykorzystując pogodny dzień, w drodze powrotnej wstąpiliśmy do Łowczówka. By tu, na moment, przystanąć nad mogiłami bohatersko poległych legionistów. Godzinę później byliśmy już w Bobrownikach. Tak zakończyliśmy pełen miłych niespodzianek dzień, żegnając się tylko na chwilę.
Tydzień później w niedzielę, wybraliśmy się do Muzeum Etnograficznego w Tarnowie, chyba jedynego w Polsce, prezentującego w tak pełny sposób kulturę romską. Po godzinie zwiedzania, zatrzymując się jedynie na skromny posiłek, znaleźliśmy się w Woli Radłowskiej. Dzięki uprzejmości Państwa Gorausów (www.stajniawola.cba.pl), mogliśmy nie tylko fotografować konie, ale dowiedzieliśmy się wiele ciekawych rzeczy związanych z ich hodowlą. Sympatyczną atmosferę, niestety przerwało zachodzące słońce, które zmusiło nas do powrotu.
Dziękujemy wszystkim którzy okazali nam serdeczność i pomoc na drodze naszej przygody.
Przypominamy, że spotkanie z Panem Piotrem Bernackim odbędzie się 19 maja o godzinie 14.00. Prosimy przynieść około dziesięciu wybranych zdjęć, w stanie surowym bez obróbki i kadrowania.
